Ostrzeżenie przed wakacjami na Islandii, ponieważ nowy „zakaz” rejsów może spowodować, że turyści opuszczą kraj

Nowy podatek , który grozi odpływem pasażerów statków wycieczkowych z Islandii, został uznany przez organizację branżową za „powód do niepokoju”.
Władze Islandii wprowadziły opłatę dla pasażerów statków wycieczkowych w wysokości 14,35 GBP (2500 ISK) za osobę za każde 24 godziny od 1 stycznia.
Podatek zostanie pobrany niezależnie od daty rezerwacji rejsu na Islandię i zostanie przeznaczony na sfinansowanie infrastruktury na wyspie.
Podatek ten, pięciokrotnie wyższy niż w przeszłości, wywołał skargi niektórych firm oferujących rejsy oraz stowarzyszenia Cruise Lines International Association (CLIA), które uznało podatek za „powód do niepokoju”.
W komunikacie stwierdzono: „Opłata ta jest niewspółmierna do podobnych opłat w sektorze podróży i turystyki, a przychody z niej nie są kierowane do społeczności zamieszkujących obszary wiejskie.
„Wzywamy nowy rząd do zajęcia się tymi problemami i zapewnienia, że decyzje dotyczące opłat portowych poprawią doświadczenia podróżnych, jednocześnie przynosząc bezpośrednie korzyści lokalnym społecznościom i wspierając zrównoważony rozwój”.
CLIA stwierdziło, że chce zrównoważonego podejścia, które wspiera branżę turystyczną i lokalne społeczności. Ministerstwo Finansów i Spraw Gospodarczych Islandii stwierdziło, że znaczny wzrost liczby rejsów międzynarodowych statkami wycieczkowymi zaszkodził krajowym firmom turystycznym, szczególnie dlatego, że statki wycieczkowe płaciły „ograniczone podatki”.
W 2023 r. kraj odnotował rekordową liczbę 306 310 międzynarodowych gości statków wycieczkowych, jak pokazują najnowsze dane Statista. Przed pandemią COVID liczba ta wzrosła z 62 700 w 2011 r. do 188 600 w 2019 r.
Porty w Islandii odnotowały spadek liczby rezerwacji. Pod koniec stycznia Jökull Ólafsson, prezes stowarzyszenia portów Cruise Iceland, powiedział dla „The Independent” , że w niektórych popularnych portach liczba rezerwacji spadła o 17%.
Islandzki nadawca RÚV poinformował, że kapitanowie portów w portach Grundarfjörður, Vestmannaeyjar, Akureyri i Faxaflói zgłosili odwołania.
Według doniesień „The Telegraph” Norwegia również rozważa wprowadzenie podobnego środka jak Islandia, a wiele krajów bada sposoby radzenia sobie z presją ze strony branży rejsowej.
Wenecja wprowadziła limit wielkości statków, które mogą zacumować w mieście; Amsterdam ograniczył liczbę wizyt statków wycieczkowych, a Barcelona zamknęła jeden ze swoich terminali i ograniczyła liczbę statków do siedmiu.
Poza Europą sprzeciw wobec statków wycieczkowych nasila się w stanach Maine, Floryda, Meksyk, Alaska i Polinezja Francuska.
Daily Express